Maciej Fojt
Jestem mieszkańcem Ursynowa od prawie 15 lat i wraz z żoną od lat przyglądamy się zmianom w naszej dzielnicy.
Niestety obserwuję jak projekty zieleni ograniczane są do minimum i z pięknych wizualizacji pozostają pojedyncze drzewa. Chciałbym, by finansowanie zieleni w naszej dzielnicy było konsekwentne i nie prowadziło do obcinania zakresów projektów. Nasadzeniom drzew powinna towarzyszyć także zieleń niska izolująca przechodniów od pasa drogowego.
Uzupełnianie pokrycia dzielnicy Miejscowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego powinno być priorytetem, by zatrzymać niekontrolowane zwiększanie intensywności zabudowy przez deweloperów. Chciałbym, by wytyczne wydawane przez miasto szanowały charakter otoczenia i wpisywały się w potrzeby mieszkańców pod względem funkcji.
Zawodowo pracuję jako architekt IT, w czasie wolnym zajmuję się moją małą doniczkową dżunglą oraz grywam w planszówki.