Jan HARASYMOWICZ kandyduje do Parlamentu Europejskiego z pozycji nr 6 na liście Lewicy w Warszawie i okolicznych powiatach. Zapytaliśmy go o plany, zainteresowania i opinie w kwestiach kluczowych dla Polski i Europy. Co chciałby w Europarlamencie?
Rozmawiała: Agnieszka Jędrzejewska
Powiedz coś o sobie.
Jestem działaczem partii Razem. Zawodowo jestem inżynierem budownictwa i projektuję konstrukcje stalowe. Mam doświadczenie w pracy w biurach projektowych różnej wielkości i w jednym z podwarszawskich urzędów miasta.
Czym chcesz się zajmować w Parlamencie Europejskim?
Najchętniej dziedzinami, na których się dobrze znam, czyli transport, infrastruktura, energetyka, ale praca jako europoseł jest „grą zespołową”, więc do innych kwestii znajdę pomoc osób specjalizujących się w konkretnych dziedzinach.
Co będzie dla Ciebie największym wyzwaniem, jeśli zostaniesz europosłem?
Praca w ciągłym ruchu i trudność w planowaniu długookresowym swojego własnego czasu.
Lewica w Europarlamencie stanowi część grupy S&D, która tutaj określiła swoje priorytety. Wybierz jeden z nich i opowiedz, jakie postulaty chciałbyś zrealizować w ramach tego priorytetu jako europoseł?
Wszystkie postulaty S&D są ważne, ale chciałbym się skupić na Zielonym Ładzie i takim jego wprowadzeniu, żeby było to zrozumiałe i akceptowane przez społeczeństwo. Planetę mamy jedną i musimy o nią zadbać, a na poziomie europejskim Zielony Ład jest najlepszą rzeczą, którą mamy do tego celu.
Jak odnosisz się do polityki wobec uchodźców prowadzonej przez UE? Na jakim stanowisku powinna być Polska?
Jest oczywiste, że wszystkie osoby są równe i ze względu na kolor skóry czy pochodzenie nie możemy im odbierać prawa do życia. Europa powinna wspierać osoby z całego świata w uzyskiwaniu możliwości legalnego pobytu, pracy i funkcjonowaniu na terenie UE. Moim zdaniem jest to możliwe z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa dla obecnych mieszkanek i mieszkańców UE.
Jaka powinna być polityka Unii Europejskiej w kwestiach bezpieczeństwa (zarówno państw członkowskich jak i całej Unii)?
Rozumiem bezpieczeństwo UE szerzej niż tylko obronność i wojskowość. I bardzo ważne jest dla mnie bezpieczeństwo energetyczne, które pozwoli odciąć się od wpływów obcych mocarstw na politykę wewnątrzunijną, która jest obecnie prowadzona bardzo często na bazie paliw. Popieram pomysł utworzenia armii w ramach UE.
Polska zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty euro, o tym stanowi traktat akcesyjny. Czy Twoim zdaniem jest na to szansa? Warto?
Wprowadzenie euro będzie przede wszystkim wygodne dla mieszkańców całej wspólnoty i choćby z tego powodu warto do tego dążyć. Nie możemy jednak tego zrobić bezmyślnie. I to nie tylko Polska musi spełnić warunki przystąpienia do strefy euro, ale też powinniśmy postawić nasze własne warunki, które euro jako waluta musi spełnić. W sensie, żeby nie było automatu, że jeśli spełnimy warunki, to się to zadzieje od razu. Musimy zobaczyć, jaki będzie to miało wpływ na naszą gospodarkę i życie mieszkańców Polski.
Jak spędzasz wolny czas?
Turystyka z plecakiem, majówkę spędziłem w słowackich górach (Velka Fatra). Lubię też gry komputerowe i spotkania z przyjaciółmi.
Jaką książkę teraz czytasz?
Zacząłem czytać książki o detektywie Harrym Hole, to skandynawski kryminał.