Osiedle Kazury wydaje się zupełnie zapomniane przez władze Dzielnicy. Brakuje na Stryjeńskich częstego autobusu do metra.
Przydałoby się też zamknięcie Pileckiego minipętlą, żeby raz na zawsze zapobiec jego połączeniu z Belgradzką i zapewnić dostęp do autobusów z obu stron osiedla.